Aby wyszukać kota adoptowanego do 2018 r. przejdź na stronę archiwalną
Piesek Lizak został zgłoszony do Fundacji, że musi być oddany.
Ponieważ pies był zamykany w komórce na całe dnie a na noc tylko wypuszczany to sąsiedzi zgłosili zaistniałą sytuację do Straży Miejskiej, która zdecydowała aby opiekun zrobił boks/kojec by psiak był na powietrzu w ciągu dnia. Niestety, opiekun tego nie chciał zrobić z jakiegoś powodu. Do domu nie był wpuszczany, co najwyżej na ganek/do sieni. Lizak nie był głodzony ani źle traktowany, tzn. bity itp. Zamykany był w komórce bo podobno dusił kury. Kiedy przyjechaliśmy tzn. ja i ewentualni nowi opiekunowie psiak bardzo się ucieszył. Okazał się radosnym, młodym, ok.2.5 letnim psiakiem wielkości do pół łydki. Osoby brane pod uwagę jako nowy dom dla Lizaka od razu pokochały psiaka a on ich. Także niesamowite szczęście miał Lizak a to bardzo, bardzo rzadko się zdarza aby 3 dni po zgłoszeniu zwierzak miał nowy, bardzo dobry, stały dom. W tymże dniu psiak został odpchlony a pcheł miał całe tabuny. Został odrobaczony, zaczipowany. Był bardzo, bardzo grzeczny i posłuszny przy pierwszych zabiegach. Wściekliznę miał już zaszczepioną. Teraz w odpowiednim czasie Lizak zostanie zaszczepiony przeciwko wirusom i zostanie wykastrowany. Ponieważ Lizak wiele nie biegał miał mocno za długie pazury, które systematycznie skracane i ścierane na spacerach wrócą do normy. Oczy psiaka były zaczerwienione, zapewne od warunków jakie panowały w komórce. Jest pokazana jedna fotka jaką mieliśmy z poprzedniego miejsca zamieszkania pieska.
Zapraszamy na nasze aukcje:
Allegro Charytatywne
Zapraszamy na nasz profil na Facebooku
darowizny dla Fundacji Canis prosimy kierować na rachunek bankowy:
96 1020 1026 0000 1602 0102 2938
Bardzo dziękujemy za każdą wpłatę
Psu można a nawet trzeba czyścić zęby
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.